ANDRZEJ PEREPECZKO, STARSZY MECHANIK, WYKŁADOWCA, PISARZ – Wydanie II

ANDRZEJ PEREPECZKO, Starszy Mechanik, Wykładowca, Pisarz – książka poświęcona życiu człowieka, który morzu oddał swoją duszę. Wychowawca i przyjaciel wielu pokoleń uczniów i studentów, autor wielu podręczników i książek.

Cena: 60,90 zł brutto

Wydawca:Fundacja Lechosława Bar Wsparcia Edukacji Morskiej.
ISBN 978-83-951226-6-8
Liczba stron: 88
Oprawa: twarda
Wydanie II

Propozycję napisania wstępu do pierwszego wydania książki, przygotowanej w 2020 roku na 90. urodziny Andrzeja Perepeczki, odebrałem jako wielki zaszczyt. Wszak jest autorem tak wielu książek, że na każdy rok Jego życia przypada aż półtora tytułu. Różnorodność twórczości – podręczniki, beletrystyka, książki historyczne, czy też książki da dzieci, obrazują nie tylko talent literacki, ale też ogromną wiedzę i szerokie horyzonty. Tak wiec mimo, że zdarzyło mi się wcześniej współpracować z Andrzejem Perepeczko przy redakcji niejednej Jego publikacji, to jednak napisanie wstępu do książki o Nim nie było łatwym zadaniem. Teraz, niestety, przyszedł czas na pożegnanie. Tym trudniejsze, że łączyło nas nie tylko to, iż był moim wykładowcą i egzaminatorem na dyplom starszego mechanika, ale również mieliśmy podobną drogę na morze (przez Conradinum), a nasze korzenie sięgają Lwowa i nasi przodkowie walczyli na froncie w 1920 roku.
Andrzej Perepeczko jest żywą legendą dla absolwentów Państwowej Szkoły Morskiej, Wyższej Szkoły Morskiej i Akademii Morskiej (obecnie Uniwersytet Morski). Nikt tak wielu lat: ponad 50, nie przepracował w Szkole Morskiej i o nikim tak dobrze nie mówi do dziś tak wielu absolwentów Wydziału Mechanicznego. Trudno też było znaleźć drugiego wykładowcę, z którym by się tak chętnie kontaktowali się jego byli studenci z różnych roczników, i który by tak dobrze pamiętał swych studentów.
„Perego”, bo taką miał u nas ksywkę, bardzo lubiliśmy jako wykładowcę gównie dlatego, że był nie tylko teoretykiem, ale i praktykiem, a jego wykłady nigdy nie byty nudne, zawsze przerywane dygresjami i ciekawymi wspomnieniami. Na wykład nie przychodził z notatkami, z których by czytał, zawsze mówił z głowy. Traktował studentów jak młodszych kolegów i często prowokował do twórczej dyskusji, w której nie kreował się na mającego „jedynie słuszną rację”.
Andrzej Perepeczko niemal od założenia Stowarzyszenia Starszych Mechaników Morskich (obecnie Stowarzyszenia Starszych Oficerów Mechaników Morskich) był jego aktywnym członkiem rzeczywistym, a ostatnie lata także członkiem honorowym. We wspomnieniach wprawdzie podaje skromnie, że nie brał
czynnego udziału w pracach Stowarzyszenia, ale przecież uczestniczył w spotkaniach, wyborach władz i uświetniał swoją osobą wiele imprez organizowanych przez Stowarzyszenie. Większość z absolwentów czytając tę książkę odczuje niedosyt, ale nie sposób w krótkiej publikacji zawrzeć wszystkiego z ponad 90-letniego życia człowieka prawego, oddanego morzu i swoim wychowankom, który im i Szkole Morskiej poświecił większość swojego życia. Toteż gdy odchodził na wieczną wachtę, żegnaliśmy Go w towarzystwie władz i wykładowców Uniwersytetu Morskiego, szerokiej rzeszy absolwentów, administracji morskiej i mieszkańców Trójmiasta
.”
Lechosław Bar
przewodniczący Rady Głównej
Stowarzyszenia Starszych Oficerów
Mechaników Morskich

Gdynia dn. 17 maja 2024 r.

error: Content is protected !!